hm. FRANCISZEK GRAJKOWSKI
Franciszek urodził się 16 lipca 1904 roku w Wągrowcu jako drugie z ośmiorga dzieci Franciszka i Pelagii (z domu Fołdzińska) Grajkowskich. Najwcześniejsze lata życia spędził w Wągrowcu, przed siódmym rokiem życia rozpoczął tu naukę w Katolickiej Szkole, musiał ją jednak przerwać w wieku 10 lat z powodu przeprowadzki rodziców do Gdańska. Zmiana miejsca zamieszkania nie była dla chłopca łatwa – nie dosyć, że w Wągrowcu pozostała jego szkoła, koledzy i bliscy to jeszcze w Gdańsku przykładano większą wagę do germanizacji, niemiecki był tu językiem dominującym, a Franciszek nie mógł rozmawiać ze swoimi nowymi kolegami po polsku nawet w czasie przerw. Pod wpływem tych przeżyć w grudniu 1926 napisał w swoim pamiętniku opowiadanie o 12-letnim chłopcu, którego rodzice w poszukiwaniu pracy przenieśli się z małego miasteczka do miasta, w którym niegdyś panowali Krzyżacy i które jest teraz ostoją niemczyzny. Grajkowscy nie pozwolili jednak dzieciom zapomnieć ojczystego języka, Franciszek wspominając w pamiętniku tamten okres pisał: „ (…) nabraliśmy dla polskiej mowy pewnego głębokiego znaczenia i uważaliśmy ją za stokroć droższą od niemieckiej.”

Podczas pobytu w Gdańsku Franciszek ukończył trzy klasy w okręgowej szkole męskiej, a także w 1919 roku podjął pierwszą pracę – gońca w Zachodnim Prowincjonalnym Banku. Od 15 marce 1920 roku uczył się w zawodzie stolarza.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Grajkowscy w 1920 roku wrócili do Wągrowca. Po ponownym osiedleniu się Franciszek podjął od 1 września 1920r. naukę w Państwowej Szkole Przemysłowo-Dokształcającej, którą ukończył 19 lutego 1923 z wynikiem dobrym i zdobył zawód czeladnika stolarskiego. Naukę zawodu pobierał w Fabryce Mebli K. Maciejewskiego w Wągrowcu, pracował tam również po ukończeniu szkoły do 1924 roku, kiedy to wraz z ojcem otworzyli własny warsztat. Franciszek pracował tam do 1928, kiedy to zaczęło brakować pracy. Początkowo Grajkowski planował wyjechać w poszukiwaniu nowego zajęcia ostatecznie jednak wrócił do Fabryki Maciejewskiego. Praca ta jednak nie sprawiła mu takiej satysfakcji jak praca w warsztacie ojca, jeszcze 1928 rozważał wyjazd za pracą do Francji, ostatecznie pozostał jednak w fabryce do 1937r. Grajkowski należał do osób aktywnych, już w 1920 r. wstąpił do ZHP, który stał się jego życiową pasją. W 1932 brał udział w kursie ratownictwa ogólnego i przeciwgazowego dla podinspektorów PCK, następnie ukończył kurs instruktorów PCK I klasy i prowadził szkolenia drużyn ratowniczych PCK. Na terenie Wągrowca działalność prowadził do 1937, a od 1939 na terenie Szubina. Należał również do koła śpiewaczego, grał na skrzypcach, brał udział w konkursie dla mandolinistów. Będąc członkiem Kółka Miłośników Sceny i Grona Amatorów brał udział w licznych przedstawieniach. Od 1937 r. rozpoczął się nowy etap w jego życiu. 16 sierpnia zawarł związek małżeński z Łucją Daroń (ur. 06.10.1919). Od tej pory musiał myśleć i działaś tak, aby zapewnić utrzymanie dla siebie, żony i dzieci które się narodzą. Już we wrześniu wyjechał z Wągrowca i osiedlił się w Szubinie, gdzie podjął pracę jak Kontroler Żywieniowo-Sanitarny w Powiatowym Związku Samorządowym w Szubinie. Obowiązki te pełnił do września 1939 r. W tym okresie został mianowany przez Izbę Rzemieślniczą w Poznaniu członkiem Komisji Egzaminacyjnej dla czeladników zawodu stolarskiego na powiat wągrowiecki – od 8 września 1937 do 31 września 1939r.

W Szubinie również prowadził działalność harcerską, był hufcowym przy Komendzie Hufca w Szubinie. Po tragicznym wrześniu ’39 wyjechał z Szubina i wrócił do Wągrowca, gdzie spędził całą okupację. Ponownie podjął pracę w Fabryce Mebli K. Maciejewskiego jako stolarz do 1940, od tego samego roku do 1945 r. pracował w fabryce mebli Pitera Ring. Po wyzwoleniu, od 24 stycznia 1945 r. do 6 marca 1945 r., Franciszek pełnił funkcję komendanta Milicji Obywatelskiej na miasto Wągrowiec. Z funkcji tej zwolniony został na własne żądanie. Na posiedzeniu Miejskiej Rady Narodowej, 12 marca 1945 r. został wybrany członkiem komisji sanitarnej. Po rezygnacji z funkcji komendanta MO wyjechał do Gorzowa, gdzie od 15 marca do 10 maja 1945 pełnił funkcję Burmistrza dzielnicy Północ-Południe. Pojechał tam sam, do żony i dzieci piał listy o trudnej sytuacji, jaka panowała na miejscu, wielkiej niewiadomej, która czekała w tym mieście. Wahał się wiec, czy sprowadzić ich na miejsce. Uznał, że w Wągrowcu ma zapewniony pewniejszy i spokojniejszy byt dla siebie rodziny. Ostatecznie powrócił do jakubowego grodu rezygnując z posady wiceburmistrza Gorzowa. Od tej pory związał się na stałe z Wągrowcem. 14 maja 1945 r. rozpoczął pracę w Starostwie Powiatowym jako Kontroler Sanitarny. 1 sierpnia przyznano mu dwupokojowe mieszkanie z poddaszem przy ul. Farnej 3 w Wągrowcu. Po ukończeniu Kursu Higieny Publicznej objął stanowisko kierownika Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz Powiatowego Państwowego Inspektora Sanitarnego.

4 stycznie 1948 r. wstąpił do Stronnictwa Demokratycznego. W 1950 r. został Honorowym Dawcą Krwi, a od 1 sierpnia 1954 r. był członkiem Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego. Działał także aktywnie w PCK za co otrzymał odznaki honorowe. W 1962 r. złożył podanie o przyjęcie do Liceum Ogólnokształcącego dla Pracujących w charakterze ucznia. Wniosek o dopuszczenie do egzaminu do klasy dziesiątej został przez dyrekcję rozpatrzony pozytywnie. Ze względów rodzinnych nauk jednak nie podjął. Na zasłużoną emeryturę poszedł w roku 1965, przez kilka lat pracował jeszcze jako inspektor ds. orzecznictwa o czasowej niezdolności do pracy w Wydziale Zdrowia i Opieki społecznej w Wągrowcu. W 1969 r. został zatrudniony jako nauczyciel języka niemieckiego w Liceum Ogólnokształcącym w Wągrowcu. Za swoją działalność społeczną został odznaczony kilkoma odznaczeniami PCK, Odznaką Honorową Za Zasługi w Rozwoju Województwa Poznańskiego (1971), Złotym Krzyżem Zasług (1971), Złotym Odznaczeniem im. Janka Krasickiego (1975), oraz Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski (24 października 1979). Przez cały ten okres działał także czynnie w ZHP.

Przeczytaj więcej -> Bohater